Po drugiej stronie obiektywu
| Posted in dzieci , sesja , sesja rodzinna | Posted on środa, października 05, 2011
A po tej, po której zazwyczaj bywam: Blue Cherry Studio!
Przez calutki dzień nie mogłem dotknąć aparatu - dziwne uczucie...
Ale efekt bardzo fajny! :)
Comments Posted (0)
Prześlij komentarz